niedziela, 16 września 2012

Zasmarkany weekend

Zaczął się sezon na zimne wieczory i przeziębienia. Od dawna nie chorowałam, dlatego czuję się jakbym miała umrzeć w przeciągu najbliższej godziny. Wczorajszy dzień cały przespałam i chyba po cichu przejechał po mnie walec. Ratuję się ogólnodostępnymi specyfikami, jak nie będzie poprawy jutro idę do lekarza. Co gorsze zaczynam 2. tygodniowe praktyki w szkole. Cóż za zasmarkana sprawa...


Mam nadzieję, że wyzdrowieję szybko. Brak treningu dodatkowo mnie dobija, nie mam siły na kucharzenie, więc konsumuję co wpadnie mi w ręce. Zły czas nastał. Człowiek chce, a nie może. 

Mam nadzieję, że u Was cieplej i przyjemniej.

Ahoj!


18 komentarzy:

  1. Zdrowiej nam!
    Mam taki sam kubek, nawet w tej wersji kolorystycznej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzięki! ostatnio skusiłam się na 3 w różnych kolorach :-) idealny rozmiar na herbatę.

      Usuń
  2. Mój tydzień i weekend były fatalne. Trzymam kciuki za powrót do zdrowia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja nie moge sie dac przeziebieniu bo potem nigdy nie moge sie porzadnie wyleczyc i ciagnie sie to za mna i ciagnie...

    zycze zdrowka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję!
      coś w tym jest. ja jak się rozłożę to później co chwila wraca do mnie katar, czy ból gardła. ostatnio spadła mi odporność, muszę zainwestować w jakieś witaminy.

      Usuń
  4. wyleżeć w łóżku i będzie dobrze!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. cały weekend leżałam, aż mnie wszystko bolało :-) trochę lepiej, ale daleka droga jeszcze przede mną.

      Usuń
  5. Dużo witaminy C: Marwity jabłkowe i pomarańczowe plus pieprz cayenne niszczą u mnie słabsze samopoczucie w jeden dzień.

    OdpowiedzUsuń