Dzisiejszy jadłospis:
I śniadanie - płatki owsiane z jogurtem naturalnym, bananem, żurawiną, migdałami i czarna kawa |
II śniadanie - 2 jajka na miękko, bułka fitness z serkiem śmietankowym, rukolą, pomidorem i szczypiorkiem, kakao |
Obiad - pieczony łosoś wędzony, ryż czerwony, sałatka z rukoli, pomidorków koktajlowych, papryki i oliwek czarnych |
Podwieczorek - kiwi z UFO |
Kolacja - ciabatta z warzywami i szynką szwarcwaldzką |
Dzisiejsze ćwiczenia:
Jogging - nie było. Rozpoczęły się u mnie dni pt. "bo Tak" i nie chciałam się przeciążać. Ale mam w planach mały bonus na odpracowanie. Co może bardziej motywować do biegania? Wyzwanie Kamy oczywiście. Sierpniowa setka jak najbardziej, chociaż ja zaczynam już od lipca i wyznaczyłam sobie 5 tygodni. Teraz głupio będzie nie dać rady, prawda? :-)
Mimo wszystko za mną dobry dzień. Oby jutro było jeszcze lepiej!
Ahoj!
Smakowicie wyglądają te Twoje wszystkie dania.
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twoje dania! MMMM
OdpowiedzUsuńpoproszę dostawę do domciu
wyślę kurierem :-)
UsuńZałóż firmę, która będzie robić takie pyszności i dowozić ludziom :D
OdpowiedzUsuńbędziesz pierwszą klientką? :-)
UsuńJakie pyszności!! Aż się głodna zrobiłam!
OdpowiedzUsuńzawsze, ale to zawsze sprawiasz, że robię się głodna. no i cholernie mnie motywujesz do sprawowania większej kontroli nad jedzeniem - przynajmniej do momentu, aż zobaczę jakieś ciasto. ciasta moją zgubą od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńja na słodkie mam straszną ochotę przed okresem. moja silna wola opuszcza mnie wtedy i nieświadomie sięgam po coś pysznego.
Usuńdla mnie dużą motywacją jest blog. gdybym nie planowała podzielić się posiłkami czy treningami, łatwiej bym odpuszczała. a tak, czuję, że kogoś bym oszukała :-)
aaa, kocham te Twoje jadłospisy !
OdpowiedzUsuńno może oprócz szynki ;)
ale to wszystko pięknie wygląda ;D nawet łosoś, chociaż ryb nie znoszę ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny blog, będę zaglądać. Jeszcze nie przeczytałam wszystkich interesujących mnie postów ale już znalazłam kilka ciekawych porad i co najważniejsze dalszą motywacę do moich zmagań :>
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dołączyłaś do wyzwania sierpniowego ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam czerwonego ryżu...smakuje jakoś inaczej ?
smakuje podobnie do brązowego. wizualnie fajnie się prezentuje :-)
Usuńo czerwonym ryżu słyszę tylko u Ciebie ;)
OdpowiedzUsuńja wcześniej też nie słyszałam :-)
Usuńpyszne jedzonko:D
OdpowiedzUsuńA co to jest kiwi z UFO? :P
OdpowiedzUsuńCo do Ciebie wchodzę tutaj to nabieram motywacji, a chwilę później ogromnie głodnieję :)
Cmok! :*
ufo - taka śmieszna płaska brzoskwinia. mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu zmotywuję Cię na żywo!
UsuńFajne posiłki, a kiedy Ty masz czas w ogóle je gotować??
OdpowiedzUsuńprzez to, że są wakacje mam więcej czasu więc dzień ustalam tak, żeby mieć na wszystko czas. dodatkowo praca umożliwia mi regularne jedzenie i gotowanie. a jak czasu brakuje robi to mój facet :-)
UsuńJa też ćwicze z Ewą. A powiedz po 3 tygodniu widzisz już znaczące różnice?
OdpowiedzUsuń3 tydzień dopiero zaczęłam, ale po 2 już widzę różnicę. głównie w kwestii wyrabiania mięśni.
UsuńJa też ćwicze z Ewą. A powiedz po 3 tygodniu widzisz już znaczące różnice?
OdpowiedzUsuńAniu jesteś niesamowitym źródłem inspiracji żywieniowych, oglądanie wszystkich Twoich posiłków powoduje u mnie powstawanie impulsów, które biegną do mózgu i krzyczą: "JA TEŻ TAK CHCĘ! JA TEŻ TAK MOGĘ!"
OdpowiedzUsuńDziewczyno, ileż ja będę zdrowsza dzięki Tobie :)
oo w końcu znalazłam kogoś studiującego na AWFie :D
OdpowiedzUsuńrównież ćwiczę z Ewą i biegam :) Będę podkradać pomysły na posiłki, bo właśnie ostatnio mi ich brakowało na śniadania..
run-to-luck.blogspot.com