Lubię burgery. Lubię też trzymać się swojego planu żywieniowego, który ostatnio idzie coraz lepiej i coraz więcej dni w moim dzienniku oznaczam jako "clean". Lubię dostrzegać efekty swojej pracy, które są z każdym tygodniem bardziej widoczne. Codziennie staram się wyszukiwać w sieci potrawy, które mogłyby urozmaicić mój jadłospis. Nie tak dawno zakochałam się bez pamięci w burgerze, którego z całego serca polecam amatorom łososia :-)
na zdjęciu zabrakło ogórka i bułki :-) |
- 3 pełnoziarniste bułki
- świeży filet z łososia ok. 300g
- cebula
- kiełki
- pomidor
- bułka tarta 1 łyżka stołowa
- musztarda 2 łyżeczki
- szczypiorek
- jajko (białko)
- ogórek
- przyprawy wedle uznania
Sposób przyrządzenia:
Filet z łososia pieczemy w piekarniku (200'/ 10 min.). Po wyjęciu wyciskamy z niego wodę (najlepiej wykorzystać do tego sitko), po czym rozdrabniamy widelcem. Dodajemy posiekaną cebulę, szczypior, musztardę, bułkę tartą i białko jajka. Masę wyrabiamy, aby wszystkie składniki się połączyły i formujemy kotlety. Grillujemy je ok. 2/3 min. w grillu elektrycznym ( możemy wykorzystać do tego zwykłą patelnię). Po przygotowaniu kotletów w bułce układamy kolejno: kiełki, pomidor, kotlet łososiowy, ogórek. Wedle uznania bułkę można posmarować jogurtem greckim.
Smacznego. Napiszcie czy smakowało :-)
Ahoj!
Ale pysznie! Zrobię, na pewno! ;)
OdpowiedzUsuńPolecam! Ważny element, przy kupnie bułki zwróć uwagę, żeby nie była za twarda. Kotlet jest delikatny :-)
UsuńUwielbiam łososia, koniecznie muszę wypróbować ten przepis:) wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam i mogłabym jeść codziennie, dlatego ten burger wyjątkowo przypadł mi do gustu. :-)
UsuńBrzmi przepysznie, na pewno kiedyś wypróbuję!
OdpowiedzUsuńNie czekaj długo :-)
UsuńPychotka, łososia uwielbiam, więc na pewno spróbuję :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie :-)
UsuńMi się tak szeroko buzia nie otwiera żeby tu ugryźć :) :)
OdpowiedzUsuńDaria, on taki duży do zdjęcia. Przed jedzeniem ścisnęłam go, nie miał wyjścia, dał się ugryźć :-)
Usuńza łososiem nie przepadam, ale spokojnie zastąpie go czymś innym, bo idea przepisu bardzo fajna :)
OdpowiedzUsuńPodziel sie później na jakie mięso zamieniłaś i czy smakowało :-)
UsuńRewelacyjnie wygląda! Muszę zrobić dla mojego Tż, który burgery uwielbia!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł - na pewno go wykorzystam.
OdpowiedzUsuńMmm, musiało być przepysznie ;)!
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, zostaję u Ciebie na dłużej ;*.
fajna i zdrowa wersja;)
OdpowiedzUsuńw takiej wersji jeszcze nie jadłam, wygąda bardzo apetycznie ;)
OdpowiedzUsuńNo no :) Akurat dzisiaj gadaliśmy o jakiś zdrowszych burgerach , a tu taki przepis :) trzeba będzie wypróbować :)
OdpowiedzUsuńdoskonała alternatywa dla ociekających tłuszczem hamburgerów :)
OdpowiedzUsuńWitam, mam pytanie odnośnie posiłku składającego się i z węgli, i z białek? Co powinniśmy zjadać jako pierwsze? Wyczytałam gdzieś kiedyś, że jedząc jako pierwsze białka (które są trawione przez jedne enzymy), a następnie węgle (które są trawione przez inne) mamy prawdziwą rewolucję dla organizmu. Jest spalane to, co nie trzeba. Jak to jest?
OdpowiedzUsuńaj zgłodniałam... :))
OdpowiedzUsuńPychotka ^^ :D
OdpowiedzUsuńtakie zdrowe fast foody to moja miłość poprostu :) muszę spróbować Twojego przepisu bo wygląda nieziemsko!!
OdpowiedzUsuńMniam!! Kocham łososia za jego smak i delikatność, a tu proszę w takiej formie go nie jadłam i zapewne skorzystam z przepisu. Cudowne zdjęcia!! bardzo apetyczne...
OdpowiedzUsuń